Co powinno się znaleźć w każdej umowie.
16/10/2017
Zajęcie komornicze na umowie zlecenia
05/11/2017
Pokaż wszystko

Wierzycielowi zawsze wiatr w oczy

Wierzycielowi zawsze wiatr w oczy.

 

Nie łatwo jest być wierzycielem- sprawy sądowe, egzekucja komornicza i co? No właściwe- bardzo często nic. Z danych Krajowej Rady Komorniczej wynika, iż skuteczność egzekucji sądowej w zeszłym roku kształtowała się na poziomie około 16 %-  komornicy wyegzekwowali na rzecz wierzycieli blisko 8 mld 314 mln zł, zaś do kancelarii komorniczych wpłynęło ok. 4,5 mln spraw egzekucyjnych.

Wierzycieli na pewno nie ucieszy więc fakt, że Ustawodawca zaczął majstrować przy ustawie o kosztach komorniczych i proponowane zmiany nie poprawią ich sytuacji. W projekcie bowiem znalazł się pomysł wprowadzenia opłaty końcowej obciążającej wierzyciela w wysokości 150 zł, która będzie pobierana w przypadku bezskuteczności egzekucji (tak art. 29 ust. 4 projektowanej ustawy, pełny tekst ustawy na stronie Sejmu http://www.sejm.gov.pl/sejm8.nsf/agent.xsp?symbol=RPL&Id=RM-10-45-17 ). Zwolnione z tej opłaty byłyby tylko osoby fizyczne, dochodzące roszczeń pracowniczych lub odszkodowawczych.

Celem wprowadzenia opłaty końcowej, pobieranej od wierzyciela w przypadku nieskutecznej egzekucji jest z jednej strony ograniczenie przypadków, w których do komornika kierowane są wnioski służące szykanowaniu dłużnika i generowaniu dodatkowych kosztów, a z drugiej przeciwdziałanie sytuacjom, w których kancelarie komornicze są zalewane sprawami nierokującymi na powodzenie. Mnie osobiście argumentacja ta nie przekonuje- skąd bowiem wierzyciel ma wiedzieć z góry, że egzekucja nie przyniesie efektu?

Rozwiązaniem problemu i ryzyka związanego z możliwością bezskuteczności egzekucji jest moim zdaniem dobre zabezpieczenie swoich roszczeń w umowie. Mowa tu o zabezpieczeniu rzeczowym np. zastosowaniu instytucji zastawu lub przewłaszczenia na zabezpieczenie. W pierwszym przypadku wierzyciel otrzymuje od dłużnika jakąś rzecz ruchomą ( np. samochód, sprzęt biurowy) lub prawo ( np. udziały w spółce) i w przypadku braku spełnienia zobowiązania umownego może prowadzić egzekucję z tej konkretnej rzeczy. Przewłaszczenie na zabezpieczenie jest instytucją podobną do zastawu i również dotyczy konkretnej rzeczy, w tym jednak przypadku albo własność tej rzeczy przechodzi na wierzyciela bezwarunkowo na mocy umowy, a my jako wierzyciel zobowiązujemy się przenieść własność  z powrotem na dłużnika, kiedy zobowiązanie umowne zostanie przez niego spełnione, albo też dłużnik przenosi własność rzeczy ruchomej na wierzyciela pod warunkiem rozwiązującym, którym jest zaspokojenie wierzytelności – to znaczy że z chwilą zaspokojenia wierzytelności własność automatycznie powraca do dłużnika. Być może brzmi to trochę enigmatycznie, ale wcale nie jest takie trudne i przynosi dużo korzyści, a przede wszystkim minimalizuje ryzyko straty wierzyciela w przypadku niewypłacalności dłużnika.

Korzystajcie zatem z możliwości jakie daje Wam prawo. Zabezpieczenie swoich interesów w obrocie gospodarczym jest bardzo ważne. I pamiętajcie, że warto skorzystać z pomocy profesjonalisty w tym zakresie. Zasada „lepiej zapobiegać niż leczyć” sprawdza się też w biznesie, pora wprowadzić ją w życie!

 

 

 

Karolina Georges-Towalska
Karolina Georges-Towalska
Radca prawny wpisany na listę Okręgowej Izby Radców Prawnych w Krakowie, absolwentka Uniwersytetu Jagiellońskiego. W ramach prowadzonej Kancelarii zajmuję się głównie obsługą przedsiębiorców.

Komentarze są wyłączone.